Jeśli cierpisz na ból kolana, teleporada może Ci pomóc

Prawie każdy z nas doświadcza bólu kolana w pewnym okresie swojego życia. W większości przypadków jest on następstwem urazu lub intensywnych ćwiczeń i ustępuje po kilku dniach, ale w zależności od przyczyny ból kolana może trwać miesiącami, a nawet latami. Nowe badanie sugeruje, że programy na temat zdrowia przeznaczone dla osób cierpiących na chorobę zwyrodnieniową stawów kolanowych mogą pomóc w złagodzeniu bólu, poprawić zdolność funkcjonowania, a być może nawet doprowadzić do utraty wagi.

Co to jest choroba zwyrodnieniowa stawu kolanowego?

Choroba zwyrodnieniowa stawów kolanowych jest głównym powodem przewlekłego bólu kolan, występującego u prawie jednej czwartej osób w wieku 40 lat i starszych. Jest ona przyczyną większości z 600 000 zabiegów wymiany stawu kolanowego przeprowadzanych każdego roku w Stanach Zjednoczonych, a także przyczyną ponad 27 miliardów dolarów rocznych wydatków na opiekę zdrowotną.

Jak leczy się tę chorobę?

Żadna metoda leczenia kolana nie jest idealna ani nie sprawdza się w każdym przypadku. Standardowe metody leczenia obejmują leczenie bólu, ćwiczenia fizyczne i utratę zbędnych kilogramów.

W przypadku bólu, osoby cierpiące na zwyrodnienie stawu kolanowego mogą rozważyć:

  • leki przeciwzapalne, które są wcierane w skórę, takie jak żel diklofenakowy,
  • leki przeciwzapalne, takie jak ibuprofen,
  • leki przeciwbólowe, takie jak acetaminofen,
  • zastrzyki z kortykosteroidów.

Ze względu na ryzyko, brak udowodnionych korzyści lub oba te czynniki nie zaleca się zbyt często stosowania środków opioidowych, chirurgii artroskopowej i innych metod leczenia za pomocą zastrzyków. Operacja wymiany stawu kolanowego charakteryzuje się wysokim wskaźnikiem powodzenia w leczeniu kolana, ale jest na ogół traktowana jako ostateczność, ponieważ jest to poważna operacja wymagająca znacznego czasu rekonwalescencji.

Teleporada może pomóc

Przed pandemią COVID-19 wiele osób ze zwyrodnieniem stawu kolanowego regularnie odwiedzało swoich pracowników służby zdrowia w celu:

  • monitorowania bólu i zdolności do funkcjonowania,
  • rozważenia zmian w leczeniu,
  • sprawdzenia, czy nie występują efekty uboczne leczenia,
  • ustalić, czy inne problemy nie przyczyniają się do wystąpienia objawów.

Okazuje się, że wiele z tych czynności można wykonywać zdalnie. Pandemia sprawiła, że stało się to koniecznością. A nowe badanie sugeruje, że to działa.

Jakie wyniki przyniosło badanie dotyczące choroby zwyrodnieniowej stawu kolanowego?

Badanie wykazało, że wizyty telezdrowotne są dobrym sposobem zapewnienia opieki osobom cierpiącym na chorobę zwyrodnieniową stawu kolanowego. Badacze włączyli do badania prawie 400 osób z nadwagą lub otyłością. Podzielono ich na trzy grupy:

  • Grupa 1 otrzymała dostęp do strony internetowej zawierającej informacje na temat choroby zwyrodnieniowej stawu kolanowego, w tym leków przeciwbólowych, ćwiczeń fizycznych, odchudzania i leczenia bólu.
  • Grupa 2 otrzymała te same informacje co grupa 1, a ponadto uczestniczyła w sześciu sesjach ćwiczeń z fizjoterapeutą za pośrednictwem wideokonferencji. Sesje te trwały od 20 do 45 minut i obejmowały porady dotyczące samokontroli, poradnictwo behawioralne i edukację w zakresie wyboru sprzętu do ćwiczeń.
  • W grupie 3 zastosowano ten sam format co w grupie 2, a dodatkowo przeprowadzono sześć konsultacji w formie wideokonferencji z dietetykiem na temat utraty wagi, odżywiania i zasobów behawioralnych. Sesje te również trwały od 20 do 45 minut.

Po sześciu miesiącach uczestnicy z grup 2 i 3 zgłaszali zmniejszenie bólu w porównaniu z grupą 1. W skali bólu od 1 do 10:

  • w grupie 3 nastąpiła większa poprawa niż w grupie 1 o 1,5 punktu
  • w grupie 2 poprawa była większa niż w grupie 1 o około 1 punkt.

Osoby z grup 2 i 3 uzyskały również lepsze wyniki w zakresie funkcjonowania w porównaniu z grupą 1. Wszystkie te zmiany uznano za znaczące i utrzymywały się one przez co najmniej 12 miesięcy.

Ponadto osoby przypisane do grupy 3 straciły około 9 kilogramów w trakcie trwania badania, podczas gdy waga pozostałych grup pozostała prawie niezmieniona. Jest to ważny wynik, ponieważ nadwaga może pogorszyć chorobę zwyrodnieniową stawu kolanowego. Utrata nadwagi może poprawić objawy choroby i zapobiec pogorszeniu się stanu zapalnego stawów.

Ponieważ nie dokonano porównania z opieką osobistą, nie można stwierdzić, czy te wirtualne wizyty były lepsze, gorsze, czy podobne do wizyt w gabinecie. Ponadto w badaniu nie przedstawiono kosztów tych wirtualnych sesji, długoterminowego wpływu wizyt wirtualnych ani tego, czy powtarzane wizyty wirtualne mogą utrzymać poprawę, o której mówili pacjenci.

Wniosek końcowy

Pandemia daje naukowcom możliwość poważnego zbadania potencjalnych zalet i ograniczeń opieki wirtualnej na dużą skalę. Jeśli w określonych warunkach wizyty te będą równie dobre lub lepsze niż wizyty osobiste, a koszty nie będą większe, to będzie to wielka sprawa. Teleporada może wyeliminować czas spędzony w podróży i w poczekalni oraz ewentualne opłaty parkingowe, które mogą sprawić, że krótka wizyta u lekarza stanie się kosztownym przedsięwzięciem zajmującym połowę dnia. Wirtualna opieka ma także potencjał dotarcia do pacjentów, którzy w przeciwnym razie nie mogliby dotrzeć do gabinetu lekarskiego.

Oczywiście, telezdrowie nie jest w równym stopniu dostępne dla wszystkich ze względu na bariery językowe, możliwości techniczne, plany ubezpieczeń zdrowotnych lub po prostu brak dostępu do smartfonów, komputerów i planów taryfowych na transmisję danych.

To badanie i inne sugerują, że błędem może być ograniczanie teleporad właśnie wtedy, gdy zaczyna się ono rozwijać. Więcej badań, takich jak to opisane tutaj, może przekonać ubezpieczycieli, urzędy regulacyjne, lekarzy i pacjentów, że przyszłość opieki medycznej powinna opierać się w większym, a nie mniejszym stopniu na wirtualnej opiece zdrowotnej, a także zachęcić do podejścia, które pokona bariery w jej stosowaniu.